Wszyscy słyszeliśmy, że ślina psa ma właściwości antyseptyczne. Dlatego też niektórzy ludzie uważają, że dobrym pomysłem może być pozwolenie im na lizanie twoich ran. Jednakże, jest to zazwyczaj zły pomysł. Szczególnie psy, które są bardzo przywiązane do swoich właścicieli (takie jak wiele ras pasterskich lub Pitbullów) będą próbowały wylizać rany, które ma właściciel. Nie oznacza to jednak, że jest to dobry pomysł lub że powinieneś na to pozwolić!

Czy lizanie pomoże w gojeniu się ran?

Mówiąc wprost: nie, w żadnym wypadku nie powinieneś pozwalać psu na lizanie twojej rany. Pysk Twojego psa jest często brudnym miejscem. Lizanie może wprowadzić bakterie, które mogą doprowadzić do infekcji. Lizanie może również bardziej podrażnić ranę, ponieważ język psa nie jest najdelikatniejszą rzeczą do pocierania o ranę.

Czy ślina psa pomoże mu wygojeniu się rany?

Jeśli rana ma już strupki, pozwolenie psu na lizanie jej może potencjalnie spowodować jej ponowne otwarcie. Jest to nie tylko bolesne, ale również może otworzyć możliwość wprowadzenia większej ilości bakterii.

Chociaż ślina psa ma pewne właściwości antybakteryjne, to jednak nie przeważają one nad minusami wylizywania rany przez psa. Właściwości antyseptyczne są znacznie lepsze w tym względzie – i nie wiążą się z dodatkowym ryzykiem wprowadzenia bakterii do rany.

Akt lizania jest kłopotliwy z kilku różnych powodów. Po pierwsze, podczas gdy ślina psa ma pewne właściwości antyseptyczne, są one zazwyczaj niewielkie w porównaniu z nowoczesną medycyną. O wiele lepiej jest użyć jakiegoś kremu antyseptycznego. Antyseptyczne właściwości śliny psa są często wyolbrzymiane.

Ślina psa z punktu widzenia biologicznego

Według jednego z badań, ślina psa powstrzymuje rozwój tylko niektórych szczepów. Inne będą się rozwijać. Na przykład, E. Coli ma trudności z rozwojem w ślinie psów. Jest to bakteria, która powszechnie zaraża nowo narodzone szczenięta, więc odporność psa na tę bakterię ma sens. Jednak Staphylococcus nie jest dotknięty właściwościami antyseptycznymi i rośnie swobodnie.

Co ciekawe, większość zakażeń ran u psów to zakażenia Staph, czyli wywołane przez gronkowca. Wynika to prawdopodobnie z faktu, że na rozwój tej bakterii nie ma wpływu ślina psa.

Po drugie, ślina psa zawiera inny mikrobiom niż skóra człowieka. Wszyscy mamy “dobre” bakterie w naszych ciałach, w tym w ślinie. Psy mają w ślinie znacznie inne bakterie niż my na naszej skórze. Dlatego, jeśli pozwolimy psu wylizać naszą ranę, wprowadzamy bakterie, które mogą być potencjalnie niebezpieczne. Bakterie te mogą nie być szkodliwe dla naszego psa, ale będą szkodliwe dla nas.

Wreszcie, język psa jest po prostu mało miękki. Może uszkodzić zranioną tkankę i uniemożliwić jej odrastanie. Z pewną łatwością może ponownie otwierać wrzody, co może powodować infekcje. Jeśli rana zaczęła się już goić, nowa tkanka może zostać zniszczona przez język psa.

Najlepiej jest użyć jakiegoś kremu antyseptycznego i trzymać ranę z dala od psa. Niektóre psy wydają się mieć instynktowną potrzebę lizania ran, jeśli są prezentowane. Jednak nie jest to zalecane w najmniejszym stopniu. Trzymaj go z dala od nich, używając bandaża lub czegoś podobnego, jeśli to konieczne.

Czy to prawda, że jeśli pies liże twoją ranę, to goi się ona szybciej?

Nie. Jest to stara opowieść i niezrozumienie właściwości psiej śliny. Podczas gdy ślina psa zawiera pewne właściwości antyseptyczne, są one często niewielkie w porównaniu z potencjalnymi bakteriami, które mogą zostać wprowadzone. Pies liże swoje rany, bo nie ma innego narzędzia do utrzymania jej w czystości. Jednak nie jest to odpowiednik naszej nowoczesnej technologii (lub czystego środowiska, w ogóle).

Nawet gdyby psia ślina miała niesamowite właściwości antyseptyczne, nie spowodowałoby to szybszego gojenia się rany. Antyseptyki nie przyspieszają rozwoju rany; po prostu zapobiegają zakażeniu rany przez bakterie. Infekcja może spowolnić gojenie się rany lub całkowicie je zatrzymać. Nie ma jednak szybkości gojenia szybszej niż “przeciętna”. Jeśli Twoja rana nie jest zainfekowana, ślina psa nie przyspieszy jej gojenia.

Czy można nabawić się infekcji po wylizaniu rany przez psa?

Tak. To prawda, że ślina psa ma właściwości antybakteryjne. Jednak, jak już mówiliśmy, dotyczy to tylko niektórych bakterii. Wydaje się, że jest ona szczególnie skuteczna wobec E. Coli. Jednak na tym jej skuteczność się kończy. Ponadto, ślina psa jest tylko w niewielkim stopniu odporna na rozwój tej bakterii. Niektóre psy nadal ulegają zakażeniom E. Coli. Nie jest to w żadnym wypadku zabezpieczenie przed głupotą.

Ślina psa może również wprowadzić do Twoich ran tony różnych bakterii. Bakterie te mogą być tymi, które niedawno pojawiły się w jamie ustnej Twojego psa, lub mogą być częścią naturalnego środowiska jamy ustnej Twojego psa. Psy mają w jamie ustnej naturalne bakterie, tak jak my. Jednak ich bakterie różnią się znacznie od naszych. Pozwalając im lizać nasze rany bezpośrednio wprowadzamy te bakterie.

Nie liczymy tu żadnych szkodliwych bakterii, które pies mógł wynieść z otoczenia. Większość infekcji u psów to Staph, a zatem ma sens, że najprawdopodobniej wprowadziłyby Staph do naszych ran. Jednak inne bakterie są również całkowicie możliwe.

Czy powinienem pozwolić psu lizać zakażoną ranę?

Jeśli masz zakażoną ranę, powinieneś zgłosić się do lekarza. Nie ma znaczenia, jak duża jest rana i gdzie się znajduje. Głównym problemem nie jest to, że infekcja może zaszkodzić ranie i otaczającej ją skórze. Jeśli chodzi o infekcje ran, głównym zmartwieniem jest to, że infekcja przeniesie się na inne części ciała. Rany zapewniają bakteriom łatwe wejście do krwiobiegu, co może prowadzić do infekcji poza bezpośrednim obszarem rany.

Z tego powodu możliwe jest, że infekcja jest już w Twoim krwiobiegu. Twój układ odpornościowy będzie walczył z bakteriami, ale najlepszym sposobem postępowania jest zazwyczaj antybiotyk, który przyjmujesz doustnie. Będzie on działał na cały organizm, zabijając infekcję u jej źródła i wszędzie tam, gdzie postanowi ona założyć swój sklep. Samo rozwiązanie miejscowe może być wystarczające dla zdrowej osoby, ale zazwyczaj nie chcesz ryzykować, że infekcja już się rozprzestrzeniła.

To jest właśnie powód, dla którego pies liżący Twoją zakażoną ranę niewiele by zdziałał. Ich ślina jest tylko niewielkim środkiem antyseptycznym. Zazwyczaj nie wystarcza do zwalczania jakichkolwiek bakterii. Jest skuteczna tylko w przypadku bardzo specyficznych bakterii, które mogą, ale nie muszą być pomocne w przypadku Twojej konkretnej infekcji. Dodatkowo, jest to tylko aplikacja miejscowa. Ślina Twojego psa nie robi nic przeciwko potencjalnej infekcji w Twoim krwiobiegu.

Podsumowanie

Ślina psa rzeczywiście ma pewne niewielkie właściwości antyseptyczne. Są one jednak niewielkie i często wyolbrzymiane. Ślina psa jest skuteczna tylko wobec bardzo niewielkiej liczby bakterii. Większość z nich jest powszechna w infekcjach u szczeniąt i prawdopodobnie dlatego ślina psów wykształciła na nie lekką odporność.

Jednak ślina psa nie ma nic wspólnego z nowoczesnymi praktykami antyseptycznymi. Nie może pokonać czegoś tak prostego jak czysta woda i bandaż. To może być świetne, jeśli jesteś psem, który jest ranny w środku lasu, kiedy nie masz innego wyjścia. W przeciwnym razie nasza nowoczesna medycyna jest o wiele lepsza. Chyba że zdarzy ci się utknąć w środku lasu bez nowoczesnej medycyny, generalnie nie powinieneś pozwolić swojemu psu lizać swojej rany.

Chociaż prawdopodobnie nie będzie to miało większego wpływu na większość ludzi, może to wprowadzić szkodliwe bakterie do rany i spowodować infekcje. Ponadto, język psa nie jest najlepszym narzędziem do czyszczenia rany. Może on potencjalnie uszkodzić zranioną i nową tkankę, co może przerwać proces czyszczenia.